Sangria to wywodzący się z Valencji napój, którym pierwotnie raczyli się chłopi na polach podczas żniw. Początkowo składał się jedynie z wina rozcieńczonego wodą. Z czasem zaczęto do niego dodawać owoców, soków i brandy, a sam napój rozprzestrzenił się na cała Hiszpanię. Dziś jest równie popularny jak paella, tortilla czy chorizo i nie ma chyba hiszpańskiej knajpy, która nie miałaby sangrii w menu. Co prawda można u nas w kraju kupić napój winopodobny o nazwie sangria, ale do hiszpańskiej sangrii mu bardzo bardzo daleko. Dlatego jeśli chcecie poznać lub przypomnieć sobie orzeźwiający smak polecamy przygotować sangrię w domu. Nie jest to ani skomplikowane, ani kosztowne, a w nadchodzące upały będzie doskonałym trunkiem przy wieczornym grillu. Nie ma jednego słusznego przepisu na sangrię, bo oczywiście każda hiszpańska hacjenda posiada własny i najlepszy. Ale wszyscy są zgodni, że głównym składnikiem jest wino. I co prawda można zrobić sangrię z białego wina, ale przeczy to samemu pochodzeniu nazwy – gdzie „sangre” oznacza krew. Tak więc wino obowiązkowo czerwone. Klasycznie powinno to być wino ze szczepu tempranillo. To obok grenache najważniejsza odmiana hiszpańskich winogron. Oczywiście nie mając wina z winogron odmiany tempranillo możemy użyć dowolnie innej butelki. Pamiętajmy jednak, że sangria to napój letni, stworzony do picia w dużych ilościach i w dużym upale. Wybierajmy więc butelki młode, nie poddane procesowi dojrzewania w beczkach (tzw. joven). Wina typu crianza czy reserva pozostawmy sobie na degustację w chłodniejsze dni.
Składniki:
- 1 butelka czerwonego wina
- 1 pomarańcza
- 1/2 grapefruita
- kilka truskawek
- kilka plasterków zielonego jabłka/melona/gruszki
- 40ml syropu cukrowego
- 250ml wody gazowanej
- 80-100ml brandy
- lód w kostkach
Przygotowanie:
Do garnka lub dzbanka wrzucamy lód. Dzbanki do sangrii mają charakterystyczne wykończenie lejka – by zatrzymywał owoce i lód tak by podczas nalewania nie wpadały do kieliszka i nie rozchlapywały zawartości. Truskawki kroimy w połówki lub ćwiartki. Pozostałe owoce kroimy w plasterki lub kostkę. Dorzucamy je do dzbanka. Część z nich możemy wycisnąć. Dolewamy syrop cukrowy, wino, bandy i uzupełniamy wodą mineralną. Mieszamy i podajemy. Oczywiście proporcje wina i owoców możemy dowolnie zmienić wg naszych potrzeb i smaków. Podany przepis jest jedynie bazą do znalezienia własnego najlepszego przepisu na sangrię. Dla osób lubiących słodsze trunki polecamy zwiększyć ilość syropu cukrowego lub dodać soku pomarańczowego. Dla tych lubiących wytrawnie – zmniejszyć ilość syropu cukrowego i np dodać pasterki limonki. Smacznego.