Co prawda sposobów na przygotowanie pałek z kurczaka jest zapewne tysiąc, ale jeszcze jeden nie zaszkodzi 🙂 Dzisiaj lekko orientalnie z wykorzystaniem pasty z tamaryndowca. Jest ona bardzo aromatyczna, lecz jednocześnie bardzo kwaśna więc trzeba mieć to na uwadze na uwadze przygotowując naszą potrawę.
Składniki:
- 8 pałek kurczaka
- duża łyżka pasty z tamaryndowca
- 1 papryczka chili
- oliwa
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 3-4 łyżki sosu sojowego
- kubeczek jogurtu naturalnego
- łyżeczka soku z limonki
- 1 dojrzale mango
- szczypta papryki ostrej / mielonego chili
Przygotowanie:
Jeśli chcemy by kurczak szybko nam się zrobił, uderzając w grzbiet ostrego noża ucinamy końcówki kości.
Oliwę, pastę z tamaryndowca, posiekaną chili, cukier sos sojowy mieszamy i tak w tak przygotowanej marynacie obtaczamy kurczaka. Odstawiamy na minimum godzinę.
Mango obieramy ze skóry i pestki. Miąższ miksujemy z pół łyżeczki sosu sojowego, szczyptą chili, limonką i jogurtem. Dip odstawiamy do lodówki.
Kurczaka umieszczamy w naczyniu żaroodpornym (najlepiej w pionie), polewamy marynatą i wstawiamy do piekarnika – 180-190 stopni na około 30-40 minut. Podajemy z dipem z mango i np. z zielonym ryżem lub jako samodzielne danie.