Było to przegenialne danie. Przyznamy jednak, że nawet jak ktoś lubi ostre potrawy – radzimy uważać z ilością papryczek. Jeśli nie – to jecie na własną odpowiedzialność 😀 My zakochaliśmy się w tym daniu tak bardzo, że nie możemy doczekać się powtórki.
Składniki:
- 1,2 kg łopatki wieprzowej
- 300g pikantnego chorizo
- garść wędzonych śliwek
- 3-4 papryczki habanero red savina
- 1 papryczka bhut jolokia
- kilka cm świeżego imbiru
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka klarowanego masła
- 3-4 łyżki sosu sojowego
- 1/2 szklanki brandy
Przygotowanie:
Na patelni mocno rozgrzewamy masło i obsmażamy krótko mięso, tak by się nam zamknęło. Przekładamy do wolnowaru. Chorizo kroimy w plastry i wrzucamy do wolnowaru. Imbir siekamy i do gara razem ze śliwkami. Dodajemy wszystkie pozostałe składniki. Włączamy wolnowar w pozycji „low” i zostawiamy na jakies 6h. Przewracamy łopatkę, mieszamy sos i kontynuujemy duszenie jeszcze jakieś 6-8h. Gdyby sos robił się zbyt gęsty – możemy podlać bulionem lub brandy.
Pozostawiamy do ostygnięcia. Sos możemy zmiksować, choć niekoniecznie.
W pierwszej kolejności zrobiliśmy kanapki. Ale to były kanapki w wersji lux. Razowy chleb, konfitury cytrynowa z chili, marynowana rzodkiew, seler naciow, listki czerwonego szczawiu, jalapeno i kiełki rzodkiewki, no i oczywiście pulled pork i plastry chorizo. Smacznego!!! 🙂