Skoro już uwędziliśmy ładny kawałek szynki i schabu poprzednio go marynując w sosie sojowym, to doszliśmy do wniosku, że można pójść krok dalej. Uwielbiamy beef jerky czyli suszoną wołowinę, więc czemu nie spróbować wykonać tego z wieprzowiny. Tym bardziej, że doskonały uwędzony kawałek tylko na to czeka.
Tak więc do dzieła – mięso pokroiliśmy w cienkie plastry. Przyprawianie pominęliśmy, bo produkt wyjściowy po kilku godzinach w wędzarni był sam w sobie rewelacyjny. Ułożyliśmy plastry mięsa na tackach suszarki do owoców i włączyliśmy suszenie (można wykorzystać do tego piekarnik, jeśli nie macie suszarki). I tutaj uwaga – mięso powinno się suszyć w temperaturze nie wyższej niż 45stopni. W wyższej temperaturze mięso będzie bardzo twarde. Suszyliśmy przez około 6 godzin. Efekt? Musimy bardzo się pilnować by natychmiast nie znikły .. w końcu muszą poczekać na otwarte piwo … smacznego 🙂